poniedziałek, 28 lutego 2022

Obrazkizkontekstem na czas obecny

Na początek nowego tygodnia takie małe oświadczono: w moich diariuszach, personariuszach, regesona… od kilku już lat publikowanych na Fb zawsze chodziło mi o historię. O HISTORIĘ! A nie - na przykład - o komentowanie teraźniejszości poprzez przywoływanie „historycznych skojarzeń”. Nie chodziło mi o bieżącą politykę, bieżącą ideologię, szukanie w przeszłości źródeł współczesnych sporów i konfliktów itd. itp. Moje obrazki mają dostarczać materiału do przemyśleń. A przemyślenia niech się rodzą już w każdej głowie samodzielnie. Takie było i jest moje zamierzenie. Wszyscy wiemy, że czas jest wyjątkowy, a przyszłość, nawet najbliższa, trudna do przewidzenia. Dlatego dalej „robiąc swoje”, czyli przypominając i ilustrując fakty historyczne z okresu 966-1795 muszę wprowadzić pewne modyfikacje. Drobne, ale dostrzegalne. Są one konieczne, bo wszelkimi sposobami będę chciał zapobiec ewentualnemu włączaniu mojej działalności - wbrew mojej woli i intencjom - w przeróżne niebezpieczne trendy w mediach społecznościowych. A co w obecnej sytuacji jest na Fb, Tt, Insta itp. najbardziej niebezpieczne? Moim zdaniem najniebezpieczniejsza jest internetowa NADAKTYWNOŚĆ. Wszelka. Bo wszelka nadaktywność chaotyzuje. A chaosu potrzeba nam teraz jak najmniej. Czyli – dalej robię to samo, a jednak trochę inaczej… Piotr Hudyma, 28 lutego 2022 r., Jasło

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz